niedziela, 16 stycznia 2011

Jak zapamiętać 200 angielskich słów, zwrotów i wyrażeń w 100 minut?

Wydaje ci się to nie realne? Mi się też takie wydawało. Najgorsze było to, że nie lubiłem się uczyć angielskiego. Motywacją na naukę było to, że jak nie zdam, mam rok w plecy, ale największą zaś motywacją było to, jak widziałem jak mój brat bierze duże pieniądze za przetłumaczenia jakichś tam rzeczy.



Wiele osób powtarza sobie: "Przecież to nie dla mnie, ja się tego nigdy nie nauczę, a po co mi w ogóle potrzebne itd itd." Może wydawać ci się to trudne, ale o wiele trudniej ci się będzie uczyć korzystając nie wiem z jakich super metod, będąc z takim nastawieniem. Muszę cie pocieszyć, że
znasz język uznawany za najtrudniejszy w świecie. Tak, to j.polski. Uczyłeś się go już od najmłodszych lat powtarzając słowa słysząc je wokół siebie. Metody na naukę języka obcego są również proste.

Odwiedzając tego bloga, zapewne również coś cię zmotywowało lub zmusiło aby jednak trochę się wziąć za naukę. Powiem ci osobiście, że w dobie naszego wieku mamy pewne zadania ulepszone. Mówię tu m.in o tym, że:
  1. Mamy dostęp do internetu i możemy wyszukać wiele potrzebnych nam informacji
  2. Jest wiele stron, blogów którzy przechodząc przez te różne rzeczy udaje im się osiągnąć sukces. Gdy bym nie odkrył tych wszystkich metod nauki, byłbym do tej pory najgorszym laikiem. Najśmieszniej jest wtedy gdy robisz postępy, a nauczyciele wytrzeszczają oczy:) 
  3. Są właśnie takie osoby którzy piszą takie poradniki, które są psychologicznie sprawdzone i naprawdę działają.
  4. Ja korzystając z tych poradników wiele się nauczyłem. I nie było tak, że jakaś rada czy metody by się nie przydały. Oczywiście każdy nabywa wiedzę w inny sposób, ale właśnie jest również bardzo ważne w jaki sposób najłatwiej przyswajasz sobie wiedzę. Większość osób tego nie wie.
Polecając ci tego e-booka chcę powiedzieć, że to nie jedyna książka która mówi o nauce angielskiego. Zerknij a sam się przekonasz. http://tnij.org/jy24

6 komentarzy:

  1. Czego Jas sie nie nauczy, tego Jan nie bedzie umial. Nasz mozg to komputer , ktory ma plyte pamieciowa , tak jak komputer. Jej pojemnosc jest nieograniczona.
    To , czego musimy sie nauczyc w szkole, nawet jesli wydaje nam sie to niepotrzebne, na tej plycie jest na zawsze zapisane i kiedys, jesli zajdzie taka potrzeba, te informacje beda nam bardzo przydatne, wyeliminowane i nasz mozg-komputer wyrzuci nam prawidlowe rozwiazanie. Ale warunkiem jest, ze sie nauczymy. Jest ta plyta pusta, swiety Boze nie pomoze.
    Wiec warto sie uczyc.
    Ja pamietam, jak w szkole wiele osob sie buntowalo, ze fizyka im jest niepotrzebna. Ja uczylam sie jej chetnie. No i cale szczescie, bo prawa fizyki towarzysza mi przez cale zycie w roznych dziedzinach, a przede wszystkim w kuchni. Tam, gdzie inne panie musza prosic panow o pomoc, bo maja za malo sily, mnie pomaga fizyka bez problemu i prosb o pomoc . Sama sobie radze, wykorzystujac wlasnie podstawowe prawa fizyki. Dziecinnie latwe!

    Albo z nauka gry na pianinie. Uczylam sie jako dziecko, ale rzucilam. Nie chcialo mi sie wysilac. A dzisiaj zaluje bardzo, ze nikt mnie wtedy nie przypilnowal. Teraz na stare lata naprawiam bledy mlodosci :-)
    Jestem po 60-ce, ale w porownaniu z moimi rowiesnikami ucze sie wszystkiego chetnie i szybko. Nie mam klopotow z pamiecia i wszystko mnie interesuje.
    To, co moja plyta pamieciowa w moim zyciu zapisala, przydaje mi sie codziennie. A zapisala bardzo duzo. I jeszcze zostalo na niej wiele miejsca.
    Ciesze sie, ze moge ten kurs realizowac.
    Pozdrawiam.
    Ewa :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma idealnego sposobu na takie zapamiętywanie. Ja uczęszczam do szkoły https://lincoln.edu.pl/krakow/centrum i powoli wszystkiego się uczę. Niestety pośpiech nie jest tu wskazany i nauka na czas również.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem jak trzeba pojąć język obcy aby tak szybko nauczyć się tylu słówek. Ja robię testy i ćwiczenia https://www.jezykiobce.pl/79-testy-i-cwiczenia i jak do tej pory już sporo wiem, ale żaby takie tempo to wydaje mi się niemożliwe.

    OdpowiedzUsuń
  4. W sumie sama nauka słówek w języku angielskim jest bardzo ważna ale nie wiem czy jest sen zapamiętywać na jeden raz ich aż tak wiele. Ja jestem zdania, że najlepszą naukę języka angielskiego można uzyskać w szkole językowej https://earlystage.pl/ gdzie już zapisane są moje dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie ja nigdy nie miałam okazji uczyć się tylu słówek na jeden raz i zastanawiam się w ogóle dałabym radę. Niedawno również czytałam na stronie https://dziendobry.tvn.pl/a/zalozenie-szkoly-jezykowej-pomysl-na-wlasny-biznes o tym w jaki sposób można założyć szkołę językową. Nie ukrywam, że jest to również moje marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nigdy na czas nie uczyłam się słówek czy innych zwrotów i dla mnie najważniejsze jest to, aby się po prostu rozwijać. Dlatego jestem zdania, że kiedy uczęszczam na szkolenia w https://universe.earlystage.pl/szkolenia/all to wykorzystuję to co najlepsze.

    OdpowiedzUsuń