środa, 3 lutego 2010

Jak sobie radzić z syndromem "Nic mi się nie chce"?

Tym powiedzeniem posługuje się wiele z nas. Czasami potrafimy się nawet tym delektować. W moim przypadku jest tak samo. Ciężko mi jest się zmobilizować do jekiej kolwiek pracy. Czasami bywa tak, że wiele moich obowiązków spada na brata, siostrę. Tylko w końcu zadałem sobie pytanie, "czy ja w taki sposób coś osiągnę"? Gdy będe miał tyle zaległości to później z tym sobie nie poradzę. Zatem za każdym razem, gdy Ci się strasznie nie chce, pomyśl, co się stanie, do czego doprowadzisz swoje życie, zawalająć kolejną rzecz, stawiając na lenistwo, zamiast szybko zrobić co jest do zrobienia. I gdy otrząsnąłem się z tego lenistwa, postanowiłem poszukać na to kilka sposobów. Chciałbym również podzielić się z wami...


Dwa sposoby na walkę z lenistwem.
  1. Coś na szybko: Pomagą bardzo szybko. Poczujesz natychmiastowy przepływ energi, ale wystarczy jej na krótko.
    • Wyśpij się.
    • Pobiegaj - koniecznie na powietrzu.
    • Zjedz solidną porcję owoców i warzyw.
    • Zjedz czekoladę lub wypij kakao.
    • Weś prysznic, zakończ go krótkim lodowatym strumieniem.
  2. Coś na dłuższą metę:
    • Naucz się robić tylko jedna rzecz naraz. Nie łącz kilku czynności. To spowalnia pracę, ale przede wszystkim nie daje ci satysfakcji. Skupienie jest czymś fajnym. Warto się tego nauczyć.
    • Zawsze wyraźnie odzielaj pracę (to, co musisz zrobić) od odpoczynku, czyli tego, co chcesz zrobić. Między jednym a drugim wyraźnie ustal, co skończyłeś, a co zaczołeś.
    • Patrz na zegarek i zapamiętaj, ile czsu zajmuje Ci jaka czynność. Wyrobisz w sobie nawyk: aha, matma zajmuje mi pół godzinki, polski piętanście minut, chemia, tylko jedno zadanie osiem minut. Godzinka i mam lekcje z głowy. Tak się naucz myśleć.
    • Zapisuj na kartce kolejno, co masz do zrobienia. Potem przeczytaj listę i ponumeruj, co jest najważniejsze.W tej kolejności rób to, co masz zrobić. Nie daj się nikomu rozproszyć, niech się wali i pali, a ty robisz swoje.
Myślę, że tych kilka sposobów pozwoli wam sobie poukładać wszystko na swoim miejscu i wykonywać pracę, która zacznie dawać jakieś efekty. 

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz